Fot. Citroen
Citroen Cactus M nie tylko odziedziczył swoją innowacyjną obudowę, ale dodatkowo otrzymał kilka dodatkowych rozwiązań. Jedną z nich to zmiana nadwozia z 5 drzwiowego samochodu do tylko dwudrzwiowego. Kolejny element to usunięcie dachu oraz zastąpienie słupków elementami przypominające deski surfingowe. Na samym końcu felgi w formie 4 listnych koniczynek. Zmodyfikowany crossover Citroena będzie na pewno zachwycał swoim wyglądem przestrzenią oraz unikatowością.Fot. Citroen
Kolejnym problemem natury warunków pogodowych. Citroen Cactus M pozbył się dachu na dobre. Brakuje możliwości nałożenia jakiego kol wiek okrycia. Producent przygotował ten model wyłącznie na wypadek deszczu. Dodając specjalny system drenażu, który odprowadza wodę z kabiny. Przygotowany samochód koncepcyjny przez francuskiego producenta raczej na Europę się nie sprawdzi, nawet w krajach śródziemnomorskich. Być może jest to pierwszy krok na ekspansji tej marki w stronę nowego kontynentu i rynku kalifornijskiego.Fot. Citroen