Fot. Lexus
Prekursor nowego NX stanowi model LF-NX. Na szczęście projektanci usiedli mocno przed swoimi biurkami i zrobili porządek z wyglądem samochodu. Oprócz kontur, kilku zaakcentowanych elementów i nazwy NX nie ma więcej wspólnego z wcześniej prezentowanymi eksperymentami. Całość nadwozia prezentuje się nadzwyczaj spokojnie i elegancko. Za ostatni punkt przemawiają 17” lub 18” felgi aluminiowe oraz stylistyczne światłą LED'owe do jazdy dziennej.
Fot. Lexus
Wnętrze Lexus NX, to sztuka sama w sobie. Mimo bardzo prostej konstrukcji, samochód prezentuje się lekko, a zarazem daje poczucie komfortu. Mimo bardziej statecznego wystroju, Lexus wyposażył swój nowy model w sportową kierownicę. Lexus położył duży nacisk na komfort dla wszystkich podróżujących, dzięki czemu pasażerowie na tylnych siedzeniach mają otrzymać odpowiednio więcej miejsca.
Fot. Lexus
Pod maską nowego Lexusa NX do wyboru będzie pomiędzy trzema jednostkami benzynowymi. Wszystkie dostępne silniki to ta sama konstrukcja 2 litrowa, lecz z różnymi dodatkami technologicznymi. NX200 to tradycyjny silnik, z literką t na końcu jednostka turbodoładowana. Najwyższa wersja z końcowa h na pokładzie posiadać będzie napęd hybrydowy. Każdy z silników dostępny będzie z napędem na przednia oś lub za dopłatą na wszystkie 4 koła.
Fot. Lexus
Najnowszy model Japońskiego Lexusa to także, wysokie i bardzo innowacyjne technologie. Samochód będzie posiadał między innymi system do ostrzeganie że inny pojazd znajduje się w martwym punkcie, czy też system który utrzymuje odpowiedni dystans do poprzedzającego samochodu.
