Fot. DS
Dotychczas w serii DS górowały wyłącznie jednostki, które zapewniały samochodom osiągi bliskie sportowym. Jednak w przypadku nowego producenta, pojawią się także słabsze silniki. Podstawowa wersja będzie miała zaledwie 120 koni mechanicznych, topowa ponad 210. Wszystkie 6 dostępnych jednostek będą spełniać rygorystyczne warunki normy spalinowej Euro 6. W ofercie nie zabraknie także napędu hybrydowego z przełożeniem mocy na wszystkie 4 koła.Fot. DS
Nowa marka nowa twarz, nowy DS 5 wprowadza odmienioną stylizację do samochodów. Pojazd stanowi idealne wcielenie awangardy, zarówno innowacyjne prowadzenie linii jak też eksperymentalne podejście do wielu rozwiązań w nadwoziu. Cała konstrukcja nadwozia przy tym ma muskularne akcenty, a nowe podłużne ksenonowe reflektory sięgające do nadkoli idealnie odwzorowują dynamiczność bryły sportowego kombi.Fot. DS
Jak nie francuski samochód, to chyba pierwsze co rzuca się w oczy po otwarciu drzwi. Wszystko na swoim miejscu bez zbędnych wynalazków, które i tak 90% kierowców nie będzie wiedzieć jak obsłużyć. Stylistyka wnętrza mocno dzięki temu odbiega od tego co prezentują nam zazwyczaj francuscy producenci. Na wielki plus, bo niebezpieczne eksperymenty przeprowadza się poza domem. Podstawowym autem dotychczasowych DS było ich wysokie klasowo wyposażenie, o ile pod względem silników nadeszła zmiana na tyle o wewnętrzne i wyposażenie nie trzeba się martwić.Fot. DS
Podczas projektowania samochodu DS zastosował downsizing w ilościach przycisków pokręteł oraz innych elementów, które niezbędnie komplikowały obsługę samochodu - usunięto ich aż 12 sztuk. W samochodzie zadomowił się także nowy system do obsługi pojazdu, jego sferą komfortową jak też multimedialną. Ponadto samochód posiada natywną obsługę telefonów opartych o system Android oraz iOS, dzięki czemu dzielenie się internetem, informacjami oraz plikami jest dziecinne proste dzięki myDS.