Fot. Audi
Cyfryzacja przyniosła wiele udogodnień. Jej zaletę widać wewnątrz samochodu. Zamiast kilkunastu przycisków wszystko znajduje się, a dokładniej zarządzane jest poprzez dotykowy ekran. To zaś pozwala na lepsze rozmieszczenie deski oraz bardziej płynne kształty. Do tego auto wyposażone zostało w łączność LTE co pozwala każdemu z użytkowników podłączyć się do internetu w samochodzie. W nowym Audi A7 nie zabrakło także zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy. Może ich być na pokładzie samochodu aż 38. Wpływają one nie tylko bezpośrednio na bezpieczeństwo, ale wspierają kierowcę dodatkowo przy codziennym użytkowaniu pojazdu.Fot. Audi
Nowe Audi A7 Sportback na rynku pojawi się początkowo w dwóch wersjach silnikowych. Obie będą posiadać pojemność 3.0l. Jednak jedna będzie benzynowa TFSI, a druga wysokoprężna TDI. Pierwsza z nich benzynowa TFSI otrzyma wsparcie elektryczne w formie systemu Start&Stop, które uruchamia się już przy prędkości 22 km/h. Silnik oferować będzie moc 340 KM oraz maksymalny moment obrotowy 500 Nm. Jednostka oferuje bardzo ekonomiczne zużycie przy tak dużym zasobie mocy, samochód ma spalać tylko 6,8l na 100 km. Nowe Audi A7 Sportback z tą jednostką osiągnie 100 km/h po zaledwie 5,3 sekundach.Fot. Audi
Druga jednostka napędowa, która oferowana będzie w tym modelu, dysponuje mocą 286 KM oraz maksymalnym momentem obrotowym 620 Nm. Na liczniku pierwsze 100 km/h pojawi się po 5,7 sekundach. W przypadku tego silnika średnie spalanie ma się trzymać na poziomie 5,5l na 100 km. Po premierze rynkowej oferta silników w Audi A7 Sportback poszerzona zostanie jeszcze o kolejne sześcio- oraz czterocylindrowe jednostki napędowe.Fot. Audi