Strona korzysta z plikĂłw cookies w celu realizacji usĹug i zgodnie z PolitykÄ PlikĂłw Cookies. MoĹźesz okreĹliÄ warunki przechowywania lub dostÄpu do plikĂłw cookies w Twojej przeglÄ darce.X
Łukasz Kilar - 01-04-2010 Pierwszy Saab 9-5 w wersji nadwozia sedan wyjechał na ulice w 1998 roku. W 2010 roku jesteśmy świadkami zapowiedzi III generacji tego modelu. Saab na początku swojego istnienia czyli w roku 1937 został założony jako szwedzki koncern lotniczy, dzisiaj jest samodzielnym przedsiębiorstwem produkującym samochody osobowe. Samochody koncernu ze Skandynawii zawsze uważane były jako modele klasy premium, niestety nie zawsze słusznie. Jak jest w tym przypadku? Zapraszam do przeczytania artykułu.
Design
Design to wielki plus tego pojazdu. Saab przyłożył się i wykorzystał swój potencjał, samochód nawiązuje do kultowych modeli szwedzkiej marki i robi niesamowite wrażenie. Jest masywny, długi, elegancki a każda linia nadwozia ma swój początek i koniec. Pojazd pod względem stylistycznym jest do bólu przemyślany i wnosi na rynek świeżość, której brak jego niemieckim konkurentom. Według mnie świetnym pomysłem są srebrne obwódki wokół świateł przednich, samochód sprawia wrażenie jeszcze bardziej prestiżowego niż jest w rzeczywistości.
Wnętrze
Po raz pierwszy wnętrze Saaba nie „gryzie” mnie w oczy. Jest precyzyjnie wykończone materiałami najwyższej jakości, ergonomiczne no i co najważniejsze komfortowe zarówno przy krótkich jak i bardzo długich podróżach. Wielofunkcyjna kierownica nawiązuje do przednich wlotów powietrza oraz obwódek wokół kloszów lamp. Całe wnętrze jest skierowane w stronę kierowcy i właśnie jemu podporządkowane. Konsola centralna i wskaźniki prędkościomierza oraz obrotomierza zdradzają przeszłość Szwedów, którzy zajmowali się produkcją samolotów. Genialnym rozwiązaniem jest tzw. wyświetlacz projekcyjny. Wszystkie najistotniejsze komunikaty wyświetlane są na przedniej szybie w obrębie naturalnego pola widzenia kierowcy.
Silniki
Saab oferuje nam sporą różnorodność jednostek napędowych. Do wyboru mamy dwa silniki benzynowe oraz trzy jednostki wysokoprężne.
Moim zdaniem najnowszy Saab 9-5 może spokojnie zostać równoprawnym konkurentem samochodów klasy premium. Ma wszystko czego potrzeba limuzynie z wyższej półki. Przez niektórych jest porównywany do Opla Insignia, ja się z tym nie zgadzam, Saab jest niepowtarzalny i przy odrobinie szczęścia może stać się samochodem kultowym.