Strona korzysta z plikĂłw cookies w celu realizacji usĹug i zgodnie z PolitykÄ PlikĂłw Cookies. MoĹźesz okreĹliÄ warunki przechowywania lub dostÄpu do plikĂłw cookies w Twojej przeglÄ darce.X
Czeska marka szykuje się na wielką wojnę w motoryzacyjnym świecie. Obecnie trwają prace nad szóstą generacją floty, która dzięki specjalnemu projektowi ma podnieść globalną sprzedaż do 1,5 mln sztuk w 2018r.
Ofensywa rozpocznie się od wprowadzenia nowego, kompaktowego sedana w Indiach jeszcze przed końcem tego roku. Z kolei cała reszta modeli zostanie wypuszczona już w przyszłym roku w Europie, Rosji i Chinach.
Jej częścią, dającą pogląd na całokształt, będzie koncepcyjny liftback, zaprezentowany na ostatnich targach we Frankfurcie - MissionL.
Design jest już zbliżony do produkcyjnego i obecnie tylko na jego temat można rozmawiać.
Skoda postawiła na prostotę i precyzję wykonania każdego elementu. Linie nadwozia zaczynają się ostro, a kończą płynnie, co daje wrażenie czystego i zwartego kształtu całej bryły. Inspiracją była myśl, że życie często staje się bardzo skomplikowane i wielu ludzi dla jego zharmonizowania szuka precyzyjnie dobranych materiałów wysokiej jakości oraz minimalizmu. MissionL ma im to zapewnić.
Zbalansowane proporcje są kombinacją czysto ułożonych powierzchni i ostro wyciosanych linii. Wygląd naturalnie usportowiono i dodano mu młodego ducha. Zastosowano zatem 18-calowe lekkie, aluminiowe felgi, podobne do tych w prezentowanym wcześniej koncepcie VisionD.
Jednym z dominujących elementów przodu jest wyraźne logo skrzydlatej strzały na skraju maski. Poniżej grill w chromowanej ramie, a po jego bokach zaaranżowane w stylu 4-listnej koniczyny przednie lampy (tylne podobnie), ciekawie wyróżniające się kształtem szczególnie po zmierzchu. W rezultacie pojazd ma silny, sportowy wygląd.
Wnętrze przykryto szklanym, przyciemnianym dachem, a precyzyjnie zaprojektowana tablica rozdzielcza, tapicerka siedzeń i biało-beżowa kierownica, dodają wnętrzu ducha młodości.
Podsumowując, Skoda z tym modelem (choć niewiele jeszcze o nim wiemy), powinna znaleźć metodę na zrealizowanie swojego wielkiego planu. Obecne auta są bardzo cenione, a nowa flota zapowiada się jako ich rewolucyjne unowocześnienie, choć design jest tylko delikatnie podrasowany. Wygląda na to, że producent idzie na całość, ale żeby ocenić realne szanse na rynku, będziemy musieli zaczekać na przedstawienie danych technicznych. Wtedy MissionL będzie nadawać się do porównania z innymi przedstawicielami segmentu. Jednego możemy być raczej pewni - konkurencyjnej ceny.
