Fot. 24h Series
Czesko-polski zespół drugi dzień rozpoczął z 57 pozycji. Pierwszym kierowcą sobotniego wyścigu był właściciel zespołu czeski kierowca Martin Prokop. Podczas swojego występu udało mu się odrobić 6 miejsc. Kolejny kierowcą, który usiadł za sterami Mercedesa SLS GT3 był Polak. Kubica wykazał się swoim doświadczeniem i sprytem, które zdobył podczas swoich występów w F1 i w krótkim czasie zaczął odrabiać straty. Zdobywając nawet drugi najlepszy czas na okrążenie. Godzinę przed zakończeniem wyścigu jego zespół był już na 33 miejscu. Wtedy też zaczęły się problemy ze skrzynią biegów. Zespół niestety musiał się niestety wycofać z dalszej rywalizacji. Kubica pokazał w tym wyścigu, że nadal ma potencjał i kto wie może zobaczymy go jeszcze w F1.Fot. 24h Series
Rywalizację w klasyfikacji A6-Pro w której wlaczył Kubica wygrał V8 Racing w swoim Renault RS01 FGT3. Przejechali w sumie 345 okrążeń. Kierowcy tego zespołu byli lepsi, aż o 4 okrążenia wobec drugiego teamu Hofor Racing i ich Mercedesowi SLS AM G GT3. Ostatnie miejsce na podium, ze stratą 5 okrążeń do zwycięzcy, byli GRT Grasser Racing Team w ich Lamborghini Huracan GT3.