Fot. VW Castrol Cup
Podczas pierwszego wyścigu VW Castrol Cup nie tylko atmosfera sprzyjała, także pogoda spisała się na 10. Mimo słabszego startu przez aktualnego lidera klasyfikacji Litwina Kupcikasa, był on w stanie utrzymać swoją pole position przed kierowcą z RPA Jeffreyem Krugerem. Startujący dopiero z 4 lokaty z łatwością poradził sobie z Krystianem Korzeniowskim oraz Janem Kisielem i był bliski także zdobyć upragnione pierwsze miejsce.Fot. VW Castrol Cup
Drugi startujący Krystian Korzeniowski nie tylko że zaliczył słaby start to tuż po ruszeniu miał stłuczkę z Małgorzatą Rdest. Co spowodowało pojawienie się Safety Car na torze. W kolizji pośrednio ucierpiał także inny kierowca Paweł Krężolek, który starcił kilka cennych pozycji. Po zjechaniu Safety Car z toru, Litwinowi Kupcikasowi udało się zdobyć odpowiednią dużą przewagę nad rywalami. Pomogli mu w tym także sami kierowcy, którzy uporczywie przeszkadzali sobie nawzajem. Dzięki temu na mecie jako pierwszy pojawił się Kupcikas, za nim ze stratą prawie 4 sekund Kruger, ostatni na podium zawitał Steinhof ze stratą prawie 5 sekund.Fot. VW Castrol Cup
Ustawienie w drugim wyścigu, który odbył się w niedzielę niedzielny, rozpoczął się zgodnie z regulaminem od drugich czasów uzyskanych podczas kwalifikacji. Także tym razem na pole position był Kupcikas, a za nim Korzeniowski i Kruger. Tym razem Korzeniowski nie miał problemów podczas startów dzięki czemu prawie że zrównał się ze startującym z pole position Litewskim kierowcą. Jednak tam gdzie kłóci się dwóch korzysta trzeci, nie zawsze się sprawdza. Kruger, który także bardzo dobrze wystartował i wbił się w walkę z pierwszym i drugim kierowcą nie zauważył czwartek chętnego o pierwszą lokatę. Jan Kisiel, korzystając z nieuwagi wskoczył na krótko przed Kupcikasem.Fot. VW Castrol Cup
Po pierwszej rundzie układ wyglądał następująco Robert Kupcikas, Jan Kisiel, Jefferej Kruger i Krystian Korzeniowski. Mocno naciskany lider klasyfikacji Kupcikas, musiał się mocno natrudzić przed atakami Jana Kisiela. Jednak do samej mety starczyło. Kupcikas pokonał Jana Kisiela tylko z lekką przewagą 2 sekund. Jako trzeci przez metę przejechał Jeffrey Kruger. Dzięki dwóm wygranym w Cechać Litwin może się pochwalić 48 punktową przewagą ( 320 pkt ) nad drugim w klasyfikacji Jeffreyem Krugerem ( 272 pkt. )