Fot. F1
Słabo wyścig wspominać będzie zespół Ferrari. Wielkie postępy wobec poprzedniego sezonu, na początku tego przestały istnieć. Bolidy włoskiego producenta przestały się liczyć w walce a dobre miejsca. Kimi Raikkonen zakończył wyścig na 5 miejscu, Vettel na mecie był dopiero 9. Sześciu kierowców nie dojechało do mety głównie z powodów technicznych. Kolejny wyścig odbędzie się za 13 dni tym razem na Węgrzech. Hamilton dzięki wygranej i karze Rosberga, traci tylko 1 punkt. Może to oznaczać bardzo zaciętą walkę pomiędzy Brytyjczykiem, a Niemcem na Węgrzech.