Fot. F1
Niemiecki kierowca Vettel, który spisał się w tym sezonie prawie bezbłędnie, nie tylko ustanowił nowy rekord pod względem wygranych wyścigów pod rząd, ale także zdobył najwięcej punktów w jednym sezonie.Fot. F1
Wygrana podczas startu pole position Rosberga nie trwała długo. Jeszcze przed przejechaniem pierwszego okrążenia Vettel dogonił i ominął rodaka, zdobywając pierwsze miejsce i nie oddając go już ze swoich rąk. Podczas wyścigu dochodziło do zaciętej walki o miejsce pomiędzy Ferrari oraz Mercedesem. Każdy z tych zespołów miał jeszcze szanse na drugą lokatę w klasyfikacji konstruktorów, jednak górą z tej walki wyszedł Mercedes, zdobywając przewagę zaledwie 6 punktów.Fot. F1
Nie odbyło się oczywiście bez przypadków, które spowodowały, że nie wszyscy kierowcy mogli ukończyć wyścig. Pierwszy miał już miejsce na samym początku wyścigu. Francuza Grosjeana bolid zaczął się mocno dymić, co skutkowało przedwczesnym zakończeniem. Drugim kierowcą, który już liczył na kolejne punkty w klasyfikacji był Botas, jednak ten sen został przekreślony przez Brytyjczyka Hamiltona. Uderzając kołem w koło uszkodził nieszczęśliwie ogumienie Fina, zaś jego bolid wpadł w poślizg, eliminując tym samym zawodnika z dalszej rywalizacji. Sam Hamilton też stracił koło, jednak był w stanie dojechać jeszcze do alejki serwisowej i kontynuować wyścig. Dziesięć rund przed zakończeniem wyścigu z dalszej rywalizacji odleciał kolejny kierowca; był nim Pic, który wpadł w poślizg, uszkadzając przy tym oś swojego bolidu.