Fot. F1
Rosberg ustąpił to miejsce na podium bardzo pechowo. W 51 rundzie, na dwa okrążenia przed końcem. Mimo wcześniej zgłaszanych problemów przez kierowcę. Bolid Niemca zaczął się palić. Jednak do tego czasu na trzeciej lokacie był Bottas. On jednak musiał uznać wyższość swojego kolegi z zespołu, który ominął go na jedną rundę przed końcem. Walka pomiędzy Bottasem, a Massą trwała do samego końca. Na mecie różnica miedzy trzecim, a czwartym wynosiła tylko 0.361 sekundy.Fot. F1
Sukcesu z poprzedniego wyścigu nie udało się dokonać Lotusowi. Wręcz przeciwnie walka zakończyła się już podczas pierwszego okrążenia, kiedy to doszło do kolizji, w której ucierpiał także brazylijski kierowca Nasr. Jednak kierowca Saubera, mógł kontynuować wyścig. Kolejny kierowca, który musiał zakończyć wyścig był Fernando Alonso. Jego walka na torze trwała przez 47 okrążeń. Po czym musiał przedwcześnie zjechać z toru.Fot. F1