Fot. Audi TT Cup
Pierwszy wyścig w sobotę odbył się podczas niemalże idealnych warunkach, niedzielny za to był całkowitym przeciwieństwem. Deszczowa aura sprawiła, że kierowcy musieli wystartować za Safety Car. Lotny start nie wszystkim wyszedł przy tym najlepiej. Słabej jakości warunki jezdne przyczyniły się także do kilku groźniejszych zdarzeń, aż pod koniec doszło do wypadku w udziałem sześciu Audi TT. Ucierpiał w nim szwajcarski kierowca Levin Amweg, który musiał zostać przewieziony do szpitala. Po tym wydarzeniu organizator postanowił przerwać dalszą rywalizacji. Z powodu nie przejechanej całej ilości okrążeń punkty w tym wyścigu podzielone zostały na połowę. Pierwsze miejsce podczas tego wyścigu zajął Alexis van de Poele, przed Dannisem Marschallem oraz Janem Kisiel.