Fot. F1
Bardzo mocny start zaliczyła cała czołówka, która już od samego początku zaczęła walkę o cenne pozycję. Najlepiej jednak wystartował z nich wszystkich Alonso, który jednak nie mógł utrzymać swojej wywalczonej drugiej pozycji. Podczas pierwszego zakrętu źle obliczył swoją pozycję i nie wyhamował odpowiednio, opuszczając trasę aby uniknąć kary przepuścił dwóch kierowców który byli tuż za nim. Jednak po pierwszej rundzie mógł cieszyć się trzecią lokatą tuż za Hamiltonem i Vettelem.
Fot. F1
Trudną sytuację Rosberga nie ułatwił sam tor, który w niewielu miejscach pozwala na omijanie swoich rywali. Ponadto Niemiecki kierowca nie dysponował w pełni funkcjonalnym bolidem, tak też walka o wysokie miejsca była bardzo utrudniona. Po 10 okrążeniach zajmował dopiero odległą 19 lokatę, co oznaczało minięcie tylko 1 bolidu, gdyż Sutil bardzo szybko wjechał do boksu na wymianę ogumienia. Krótko potem, Rosberg z powodów technicznych swojego bolidu zrezygnował z dalszej walki. Z powodów techniczny z dalszego ścigania musieli także zrezygnować Kobayashi oraz Gutierrez. Japończyk zakończył swoją walkę o punkty jeszcze podczas testowego okrążenia. Gutierrez, który w sumie bardzo dobrze wszedł w wyścig także wypadł z dalszej rywalizacji z powodu technicznego problemu ze swoim bolidem.
Fot. F1
Wyścig w Singapurze bez Safety Car jest nie do wyobrażenia, także tym razem kierowcy nie zawiedli i samochód bezpieczeństwa mógł się pojawić. Do wydarzenia doszło pomiędzy Perezem, a Sutilem, gdzie ten drugi wjechał w tył i stracił przy tym część nosa. Największym poszkodowanym całego zdarzenia został Hamilton, który mógł pożegnać się ze swoją przewagą ponad 10 sekund.
Fot. F1
Bardzo słaby stop w boksie Hamiltona skutkowało tym, że podczas końcówki wyścigu Brytyjczyk stracił prowadzenie na rzecz Niemca Vettela. Jednak to prowadzenie stało na bardzo miękkich nogach. Niemiec mógł się cieszyć ze swojej wysokiej pozycji nawet nie całego okrążenia. W między czasie do szło do awarii bolidu Buttona. Spokojnie w czołówce nie było do samego końca, walka o drugą pozycje cały czas odbywała się pomiędzy Vettelem, Riccardo i Alonso. Zacięta walka do samego końca toczyła się także o 6 pozycję pomiędzy Bottasem, Raikkonenem, Hulkenbergiem i Vergnem, gdzie górą był ostatni z nich.| Kierowca | Zespół | Punkty | Pole position | Punkty zespół |
|---|---|---|---|---|
| Lewis Hamilton | Mercedes | 241 pkt. | 7 | 479 pkt. |
| Nico Rosberg | Mercedes | 238 pkt. | 4 | 479 pkt. |
| Daniel Riccardo | Red Bull Racing-Renault | 181 pkt. | 3 | 305 pkt. |
| Fernando Alonso | Ferrari | 133 pkt. | 0 | 178 pkt. |
| Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault | 124 pkt. | 0 | 305 pkt. |
| Valtteri Bottas | Williams-Mercedes | 122 pkt. | 0 | 187 pkt. |
| Jenson Button | McLaren-Mercedes | 72 pkt. | 0 | 111 pkt. |
| Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes | 72 pkt. | 0 | 117 pkt. |
| Filipe Massa | Williams-Mercedes | 65 pkt. | 0 | 187 pkt. |
| Sergio Perez | Force India-Mercedes | 45 pkt. | 0 | 117 pkt. |
| Kimi Raikkonen | Ferrari | 45 pkt. | 0 | 178 pkt. |
| Kevin Magnussen | McLaren-Mercedes | 39 pkt. | 0 | 111 pkt. |
| Jean-Eric Vergne | STR-Renault | 19 pkt. | 0 | 27 pkt. |
| Romain Grosjean | Lotus-Renault | 8 pkt. | 0 | 8 pkt. |
| Danii Kvyat | STR-Renault | 8 pkt. | 0 | 27 pkt. |
| Jules Bianchi | Marrusia-Ferrari | 2 pkt. | 0 | 2 pkt. |
