Strona korzysta z plikĂłw cookies w celu realizacji usĹug i zgodnie z PolitykÄ PlikĂłw Cookies. MoĹźesz okreĹliÄ warunki przechowywania lub dostÄpu do plikĂłw cookies w Twojej przeglÄ darce.X
Paweł Kostecki - 09-10-2013 Mimo, że w zasięgu tytułu mistrza tegorocznego sezonu było kilku kierowców, to jednak młody 23-letni zawodnik podołał presji i zapewnił sobie trofeum już w pierwszym z dwóch wyścigów. Podczas treningów i kwalifikacji świecił świetną formą, wygrywając ponadto dwa razy kwalifikację – musiała ona zostać powtórzona.
Tuż za nim jednak głównych konkurentów o tytuł zabrakło. Jan Kisiel zakończył pierwszy wyścig na 5 miejscu, zaś najgroźniejszy rywal Jakub Litwin musiał zadowolić się 8 lokatą. Pierwszy wyścig na drugim miejscu zakończył Robert Kupcikas, tuż za nim przez linię mety przejechał Paweł Krężolak. Podczas wyścigu doszło do wypadku Martina Wirkijowskiego, co spowodowało pojawienie się Safety Cara na torze w Poznaniu.
Najlepszą z kobiet podczas pierwszego z sobotnich wyścigów została Małgorzata Rdest, kończąc rywalizację na 13 pozycji. Jerzy Dudek, gość specjalny wyścigu, musiał zadowolić się 20 lokatą.
Drugi z sobotnich wyścigów na poznańskim torze, mimo zdobytego już tytułu, nie odbiegał emocjami i wolą walki od pierwszego. Nadal nie wiadomo było, kto będzie nosić tytuł wicemistrza. Słabsza postawa Jakuba Litwina w pierwszym z wyścigów przyszła mu na korzyść podczas ostatniego, decydującego. Jednak mimo startu z pole position, kierowca nie mógł jechać ze spokojem ducha - tuż za nim czekało stado głodnych cennych punktów kierowców.
Pod koniec wyścigu jednak na podeście z numerem 1 mógł stanąć Jakub Litwin i tym także odebrał drugą nagrodę w klasyfikacji generalnej. Małą niespodzianką było wycofanie się już w 6 okrążeniu świeżo upieczonego mistrza. Jednak przed nim z dalszej rywalizacji zrezygnował Paweł Krężolak, który wycofał się już w pierwszym okrążeniu. O prawdziwym pechu mógł powiedzieć dotychczasowy drugi w klasyfikacji, Jan Kisiel, który zakończył rywalizację dopiero na 11 pozycji, co w końcowym rezultacie kosztowało go drugie miejsce i musiał zadowolić się jedną lokatą niżej.
Tym razem żeński kierowca Magdalena Rdest zdecydowanie poprawiła swoją formę i wbiła się na 7 pozycję. Jerzy Dudek zakończył drugi sobotni wyścig także lepiej niż pierwszy, klasyfikując się na 18 pozycji.