Strona korzysta z plikĂłw cookies w celu realizacji usĹug i zgodnie z PolitykÄ PlikĂłw Cookies. MoĹźesz okreĹliÄ warunki przechowywania lub dostÄpu do plikĂłw cookies w Twojej przeglÄ darce.X
Zacięta walka w Hiszpanii, w idealnych warunkach jezdnych
Rozmiar tesktuAAA
Paweł Kostecki - 13-05-2013 Ponad 90 tyś. widzów, przy idealnych warunkach pogodowych, w okolicach Barcelony, mogło podziwiać zaciętą i pełną emocji walkę o pierwsze miejsce na podium. Już od zapalania się zielonego światła, na torze widać było, kto się będzie liczyć podczas wyścigu. Tuż przed pierwszym zakrętem mocno zaatakował Niemiec Vettel z Red Bull. Nie dało mu to jeszcze pierwszego miejsca, ale ominął Brytyjczyka Hamiltona z Medrcedesa, który musiał ostro zahamować, jednak dzięki temu kolega z zespołu Nico Rosberg mógł się obronić na pole position.
Dla Hamiltona ta strata jednego oczka nie okazała się ostatnia - wyścig zakończył na dalekim, 12 miejscu. Już podczas drugiego okrążenia mocno atakował go Fin Kimi Raikkonen z Renualt. Podczas pierwszych okrążeń wyłoniła się grupa 6 pierwszych bolidów, prowadzona przez Nico Rosberga. Momentami wyścig był bardzo jednostronny. Dopiero po 10 okrążeniu, kiedy na wymianę opon do boksu zjechał Alonso, coś zaczęło się dziać na torze, ponieważ nieobecność ostro atakującego Hiszpana chciała wykorzystać czołówka stawki.
W 8 rundzie miało miejsce zdarzenie, które wyeliminowało z jazdy jednego z kierowców - koło stracił Francuz Grosjean z Renault, dla którego to nieszczęśliwe zdarzenie oznaczało brak możliwości powtórzenia sukcesu z poprzedniego wyścigu, kiedy to mógł się cieszyć z trzeciego miejsca na podium.
W kolejnym okrążeniu do boksu zjechała czołówka stawki - Rosberg, Vettel oraz Raikkonen. Podczas wymiany opon każda setna sekunda była na wagę złota, mogło to także oznaczać zdobycie wyższej pozycji podczas zaciętej rywalizacji. Z tego też powodu blisko było do spotkania dwóch Niemców w boksie: Rosberga i Vettela. Przez zamieszanie, które wynikło w alejce serwisowej, Hiszpanowi Alonso, który wymieniał opony rundę wcześniej, skorzystał z okazji i wskoczył na tor przed Vettelem. Po pierwszej wizycie w Pit Stopie czołówka wyglądała następująco: Meksykanin Gutjeres (jeszcze przed wymianą ogumienia), Rosberg, Alonso, Vettel, Massa, Raikkonen.
Dwunastego oraz trzynastego okrążenia Niemiec Rosberg z teamu Mercedesa nie będzie dobrze wspominać. Najpierw, po kilku nieudanych próbach, w końcu Alonso zdołał go pokonać. Kolejny kierowcą, który próbował poprawić swoją lokatę, był Vettel. Podobnie jak Hiszpan, zdołał go wyprzedzić dopiero po kilku próbach. Łatwiej poszło już Massie oraz Raikkonenowi.
Już w 16 rundzie Alonso rozbudował swoją przewagę do 2 sekund nad drugim Vettelem. Czołówka stała się od tego momentu stabilna. Jednak Alonso stopniowo oddalał się goniącemu za nim Vettelowi. Walka przeniosła się bardziej do tyłu, o 6 lokatę, do której przystąpiło aż 4 kierowców: Australijczyk Webber z Redbull, Meksykanin Perez z McLaren Mercedes, Brytyjczyk Di Resta z Force India i Autralijczyk Riccardo z STR-Ferrari.
Przed zjazdem na drugą wymianę opon, Alonso przewodził z przewagą niecałych 5 sekund nad Vettelem. Zjazd do boksu oczywiście wykorzystał młody Niemiec, który na chwilę mógł się pocieszyć pierwszą lokatą, prowadząc do 25 rundy, kiedy to sam zjechał na wymianę ogumienia. Sam Hiszpan po wyjeździe z boksu trafił na wysoką 4 lokatę, tuż za Rosbergiem.
Podczas 22 okrążenia Holendrowi Van De Garde pękła opona, dojechał on jeszcze do boksu na własnych siłach, jednak zakończył on dalszą walkę o wysokie lokaty, jak też punkty. Dwa okrążenia później Alonso ponownie ominął Rosberga i zajął 3 lokatę. Podczas 26 rundy nastąpiła kolejna zmiana lidera, tym razem berło przejął Fin Raikkonen, gdyż akurat na wymianę opon do boksu zjechał Vettel. Na tor wrócił z powrotem na piątym miejscu.
Rundę potem po raz kolejny minął Rosberga i tak ulokował się na 4 miejscu. Podczas kolejnego okrążenia z wymiany opon skorzystał Raikkonen, po którego stylu jazdy już widać było, że po raz kolejny skorzysta z jednej wymiany opon mniej. Jednak strata pozycji była minimalna i przed nim udało się przejechać tylko Alonso, Massie i Vettelowi. Rosberg musiał zadowolić się 5 lokatą.
Podczas 28 rundy przewaga Alonso nad drugim zarazem kolegą z zespołu Ferrari, Massą, wynosiła już 7 sekund, zaś Vettel do lidera tracił aż 16 sekund. Podczas tego okrążenia na wymianę opon zdecydował się Rosberg, który z boksu wyjechał jako 11.
Słabszą dzisiejszą dyspozycję Vettela zaczął wykorzystywać Fin Raikkonen, który znajdował się coraz bliżej Niemca. Jednak pierwsze próby ominięcia Vettela zaczęły się dopiero na półmetku wyścigu, podczas 32 okrążenia. Raikkonenowi udało się ominąć Vettela, jednak dopiero w 33 rundzie. Potem, gdy Fin minął Niemca, zniknął niemalże jak błyskawica z pola widzenia kierowcy Redbull. Jednak na Niemcu Fin nie chciał zakończyć, depcząc Brazylijczykowi Massie po piętach.
Jednak nie było okazji na samodzielne wyprzedzenie kierowcy Ferrari na torze, gdyż sam musiał wjechać do boksu na wymianę opon, wraz z kolegą z zespołu - Alonso. Ponownie liderem stawki został Fin, który jednak musiał sam jeszcze raz zjechać na wymianę opon. Stawka po 37 okrążeniu prezentowała się następująco. Raikkonen, Alonso, Vettel, Massa.
Prowadzenie Raikkonena nie trwało jednak długo. Dobrze jadący Alonso podczas 39 okrążenia ominął prowadzącego w wyścigu kierowcę Renault, przejmując pierwszą lokatę. Rundę potem Vettel zjechał na wymianę opon. Z czołówki tylko Raikkonen pozostał jako jedyny bez trzeciej wymiany ogumienia, na którą zdecydował się dopiero podczas 47 okrążenia. W 50 rundzie Alonso ponownie zjechał do boksu na wymianę opon, dzięki wywalczonemu dobremu czasowi pozostał jednak na pierwszej pozycji. Podczas kolejnego okrążenia Fin ponownie zdobył 2 lokatę. Wykreowana lista pierwszej czwórki aż do końca wyścigu nie uległa zmianie. Dalsza walka toczyła się jednak o 5 lokatę, pomiędzy Brytyjczykiem Di Resta, a Australijczykiem Webberem. Di Resta jednak stracił nie tylko 5 lokatę podczas walki z kierowcą Redbull, ale także szóstą ,ze startującym z pole position Rosbergiem.