Fot. Citroen
Francuski miejski samochód C3 przeszedł metamorfozę i swoim wyglądem bliżej mu teraz do C4 Cactus. Przez co nadwozie sprawia wrażenie bardziej masywnego. Do tego dochodzi charakterystyczna boczna ochrona drzwi ( standardowo dostępna w najwyższej wersji Shine ), idealnie znajdująca zastosowanie w ciasnych miejskich miejscach parkingowych. Wnętrze samochodu zachwyca swoim spokojem i porządkiem, wszystko tu zrobione zostało pod linijkę i trudno jest znaleźć w tym układzie jakiś większy mankament. Do tego dochodzi bogaty pakiet wyposażenia multimedialnego składający się z dotykowego ekranu z opcją MirroLink – wyświetlanie zawartości telefonu, nawigacją oraz kamerą cofania. Nie zabraknie także systemów aktywnego bezpieczeństwa, takie jak monitorowania martwego pola w lusterkach, czy też ostrzeganie przed opuszczaniem pasa ruchu.Fot. Citroen
W ofercie nowego Citroen C3 znajdzie się pięć jednostek napędowych. Wszystkie benzynowe będą bazować na tym samym silniku PureTech o pojemności 1.2l. Zakres mocy prezentuje się następująco 68, 82,110 KM. W przypadku wysokoprężnych jednostek do czynienia będziemy mieć z silnikami BlueHDI o pojemności 1.6l oraz mocy 75 KM lub 110 KM. Wszystkie jednostki wyposażone są w manualną skrzynię biegów. Od lutego 2017 dojdzie także opcja automatycznej przekładni w połączeniu z silnikiem 1.2l PureTech o mocy 110 KM.Fot. Citroen