Fot. Ford
Ford EcoSport zmienił się tylko lekko na zewnątrz. Nabierając bardziej wyraźnych rysów, dostosowując go jedynie do aktualnego języka projektowania samochodów amerykańskiej marki. Tak też nadwozie zyskało bardziej wyrazisty grill, z bardziej schodzącymi w bok reflektorami. Prawdziwa magia zadziała się wewnątrz, tutaj samochód prezentuje całkowicie nowe podejście, które najprawdopodobniej zawita także w późniejszym czasie we Fieście oraz pozostałych małych modelach Forda. Na pierwszy rzut oka widać duży 8 calowy dotykowy ekran, który z deską rozdzielczą połączony jest wyłącznie dolną krawędzią.Fot. Ford
System pokładowy działa z wykorzystaniem SYNC3, a więc gdyby samochód trafił na polski rynek, był by on w stanie działać w języku polskim. System audio to bardzo ważny aspekt w niedużych miejskich samochodach, pokazała to już konkurencja. Gorszy nie będzie Ford, model EcoSport w najwyższej wersji dostępny będzie z 10 głośnikami o sumarycznej mocy 675W. Za system ten odpowiedzialny nie będzie Sony jak dotychczas, a Harman. Całkowita nowość w samochodach tej klasy, oprócz standardowych 12V wtyczek od zapalniczki oraz USB, samochód dysponować będzie prawdziwym 230V gniazdkiem w tylnej części pojazdu.Fot. Ford
Pod maską EcoSport znajdą się ekonomiczne i wiele razy nagradzane tytułem silnika roku jednostki EcoBoost. Oprócz dotychczasowych trzycylindrowych napędów o pojemności 1.0l, dojdzie także 2.0l czterocylindrowa jednostka. Dostępny będzie także napęd na wszystkie cztery koła.Fot. Ford