Peugeot 208 - charyzmatyczny przywódca rewolucji
Rozmiar tesktu A A A
Łukasz Kacprowicz -
15-11-2011
Na ten mały model są teraz skierowane wszystkie oczy i reflektory Peugeota. 208 ma zapoczątkować nową erę marki i stać się kamieniem milowym, dzielącym jej historię na "przed" i "po" jego premierze. Zawiera w sobie szereg odważnych innowacji i esencję całego doświadczenia firmy, zdobywanego na przestrzeni dekad.
Przy jego projektowaniu zupełnie zmieniono zasady, zrywając z tym, co przyniosło sukces modelom 205, 6 i 7. Generacja nr 8 ma stać się ikoną motoryzacji, ideałem zadowalającym szeroki przekrój klientów. Aby to osiągnąć, producent wytężył siły wszystkich swoich specjalistów, by na początek najwnikliwiej ever zbadać, czego potrzebują kierowcy, a potem stworzyć coś, co nie dość, że sprosta ich oczekiwaniom, to jeszcze dodatkowo mile zaskoczy.
Stylistyczna kula energii
Chcąc zbudować nowego bohatera floty, projektanci słusznie zauważyli, że wypadałoby trochę poszaleć z designem. Efekt pokazuje, że się przyłożyli...
Reflektory przednie to element charakterystyczny Peugeota i tak ma pozostać. Możemy się zatem spodziewać podobnych u jego większych braci - zwłaszcza, że jak na pioniera przystało, 208 będzie im użyczał większość swoich rozwiązań i pomysłów. Z kolei tylne światła mogą być niespodzianką od producenta - takich bumerangów jeszcze w tej marce nie widzieliśmy.
Osłona Chłodnicy - warto zwrócić uwagę na ten element, ponieważ już dla modelu 508 RXH włożono dużo pracy, aby sprawiała wrażenie unoszącej się w powietrzu. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, po pewnym momencie zaczyna wizualnie intrygować.
Naturalnie celem było, aby każdy detal stworzyć i zgrać z resztą w sposób, który odwdzięczy się jeszcze lepszymi właściwościami aerodynamicznymi, niż we wcześniejszych wersjach. Z tych kombinacji i kompromisów powstała atletyczna sylwetka o płynnej linii, w którą starano się wbić takie cechy, jak świeżość, energia, zmysłowość, a nawet figlarność, zachęcającą do szybkiej i dynamicznej, a więc bardzo emocjonującej jazdy.
Projektanci twierdzą, że ten model ma być jak utwór muzyczny, działający na emocje każdego człowieka na świecie, niezależnie od kultury. Nad tym pewnie trzeba by się dłużej zastanowić, ale wyniki sprzedaży pokażą, jak i na kogo zadziała ta motoryzacyjna piosenka.
Wyciąganie królika z kapelusza
Inżynierowie postawili sobie zadanie godne magika: zmniejszyć gabaryty samochodu z zewnątrz, ale dać więcej miejsca w środku. Za pomocą odpowiednich "zaklęć" 208 stał się 7 cm krótszy i 1 cm niższy od 207 - ale ma teraz o całe 5 cm więcej miejsca pomiędzy przednimi i tylnymi fotelami oraz 15 dm3 więcej objętości bagażnika. Jeśli już mowa o liczbach, to przy okazji auto stało się lżejsze aż o 110 kg od poprzedniej wersji (waży obecnie 975 kg).
Warto się dokładnie przyjrzeć wnętrzu, ponieważ Peugeot zapowiada, że innowacje widoczne w tym kompakcie, będą również wprowadzone w przyszłych modelach marki.
Wskaźniki i przełączniki - ważne elementy sterowania i kontroli - zostały wymyślone od nowa, aby zapewnić przejrzysty układ oraz idącą z nim w parze intuicyjną obsługę. Są teraz rozmieszczone w 3 głównych miejscach: na kierownicy, konsoli centralnej w stylu "head-up" oraz dużym ekranie dotykowym. Specjaliści przyczynili się tym samym do zwiększenia bezpieczeństwa i funkcjonalności.
Dla Peugeota przyjemność z jazdy jest bardzo ważna, dlatego zadbano o nią nawet w 208, podarowując właścicielowi zgrabną, mniejszą niż zwykle kierownicę, co oznacza dodatkowo lepszą zwrotność i ergonomię podczas jazdy.
E[ko]mpakt
Aby przyjemność prowadzenia była realna, samochód nie może mieć pod maską kołowrotka z chomikiem. Nowy kompakt będzie więc występował z pięcioma silnikami diesla najnowszej generacji (e-hdi), z czego 4 z systemem start-stop, zapewniającymi emisję CO2 w przedziale 87-99 g/km - to najniższy wynik w tej klasie aut. Średnie zużycie paliwa ma się utrzymać na poziomie 3,4l/10 km.
Prócz diesla dostępne będą jednostki benzynowe o pojemności 1.0 i 1.2l. Tu spalanie będzie będzie wynosić 4,3l/100km, a emisja CO2 około 99g/km. Przy takiej masie wydaje się to rozsądnym rozwiązaniem - kompromisem pomiędzy osiągami, ekologią i ekonomią.
Jedną z najciekawszych ekonowinek w tym modelu jest coś, co Peugeot nazywa wejściem do ery eko-designu: 25% masy wszystkich polimerów w 208 jest pochodzenia ekologicznego lub z recyklingu. Zalicza się do nich wentylator i tylny zderzak. Sama decyzja o takim właśnie zderzaku już zaoszczędza 1600 ton paliwa rocznie, a francuski producent jest pierwszym na świecie, który ją podjął.
W rewolucyjnym modelu nie zapomniano także o zawieszeniu, które ma być zwieńczeniem całego doświadczenia firmy w jego budowaniu. Oznacza to komfort i przyczepność, perfekcyjnie ze sobą sharmonizowane.
Wszystkie te rozwiązania mają zrobić z Peugeota 208 symbol zwrotności i efektywności. Czy się to uda, zobaczymy wiosną przyszłego roku, kiedy trafi do salonów w wersji 3 i 5-drzwiowej.
mój-samochód.pl
https://www.moj-samochod.pl/grafika/naglowek/logo_naglowek.png
Ostatnie komentarze
Antek - 2012-01-05 11:56:58
A co ty wiesz o francuskich samochodach miałeś że piszesz że apokalipsa. Ja już ma trzeciego z rzędu i pod kątem bezawaryjności spokojnie radzi sobie z niemieckimi i japońskimi zarówno mechanicznie jak i z punktu elektronicznego.
Real - 2012-01-04 17:31:45
I na piękny pozostanie.
Elektronika + francuskie samochody = apokalipsa
Iza - 2011-12-07 20:38:57
Piękny samochodzik