Strona korzysta z plikĂłw cookies w celu realizacji usĹug i zgodnie z PolitykÄ PlikĂłw Cookies. MoĹźesz okreĹliÄ warunki przechowywania lub dostÄpu do plikĂłw cookies w Twojej przeglÄ darce.X
Paweł Kostecki, moj-samochod.pl - 06-03-2011 O marce SsangYong w ostatnich kilka lat było cicho. Sporadycznie wystawiała swoje pojazdy na targach samochodowych, nie mówiąc już o wprowadzeniu nowych auto do sprzedaży, ani nawet przeprowadzeniu face liftingu. W tym roku jednak jest inaczej. SsangYong zaprezentował nam SUVa - Korando. Jest to zupełnie nowa konstrukcja, choć w przeszłości istniała już w gamie samochodów tej marki.
Samochód mierzy zaledwie 4,4m długości lecz mimo tych niewielkich gabarytów, na brak miejsca raczej nikt nie może narzekać. Wpłynęło to co prawda na wymiary bagażnika, ale i do niego wciąż mieści się 486 litrów. Za design nowego Korando odpowiedzialny jest europejczyk. Tym samym SsangYong poszedł za trendem innych koreańskich producentów, którzy zaczęli projektować samochody przeznaczone na rynek europejski, właśnie na starym kontynencie. Takie posunięcie przyniosło im wszystkim duży sukces wśród tutejszych nabywców.
Do napędzania Korando służy 2 litrowy, 175 - konny Diesel, który będzie dostępny z napędem na przednią oś, lub na wszystkie cztery koła. Do wyboru będziemy mieć sześciobiegową, manualną, lub automatyczną skrzynię biegów. SsangYong ma zamiar w przyszłości zwiększyć ilość jednostek napędowych dostępnych dla tego modelu.
Cena i termin, kiedy nowy SsangYong pojawi się w Polsce, nie są jeszcze znane.