Fot. F1
Wyścig w Meksyku odbył się bez większych incydentów nie brakował jednak jak zawsze energicznych i czasem niebezpiecznych manewrów omijania rywali. Hamilton, który startował z pierwszego miejsce nie oddał prowadzenia i trzymał bezpieczny dystans do swojego najgroźniejszego rywala. Szybkiej zmiany oraz mocne zepchnięcia w dół musiał doznać Nico Hulkenberg, który nie był w stanie utrzymać dobrego wyniku z kwalifikacji i z piątek pozycji spadł na siódmą.