Fot. F1
Po zapaleniu się zielonego światła nad trasą w Kuala Lumpur, kierowcy ruszyli ostro do walki o cenne miejsca. Vettel, który startował z drugiej pozycji musiał krótko po starcie zadowolić się ze stratą 2 miejsc na rzecz Rosberga i Riccardo. Uzyskana lokata przez nowego kierowcę Red Bulla Riccardo, odbił ponownie Vettel po kilku minutach. Do zdarzenia, podczas w którym odleciały części z bolidów, doszło już przy pierwszym zakręcie. W kolizji udział wzięli Maldonado i Bianchi, za co drugi z wymienionych kierowców otrzymał karę 5 sekundową - wymuszonego postoju w alejce serwisowej. Druga zdarzenie odbyło się pomiędzy nowicjuszem tego sezonu Duńczykiem Magnussen, a nowym nabytkiem Ferrari Raikkonenem. Fin stracił tylną oponę, która rozcięta została przez przedni spoiler kierowcy McLarena.Fot. F1
Po burzliwym starcie czołówka ułożyła się w swoich pozycjach, gdzie jedynie Vettel zagrażał od czasu do czasu Rosbergowi. Hamilton zaś nigdy nie był zagrożony utratą pierwszego miejsca na mecie, wręcz przeciwnie zakończył wyścig tak jak przyzwyczaił nas w poprzednim sezonie Vettel - z kilku sekundową przewagą nad drugim kierowcą. Wraz z przebiegiem wyścigu z dalszej rywalizacji odpadali co kilka rund kolejni zawodnicy, jednak nie z powodu wypadków tylko awarii ich bolidów. Tak też, do mety nie dojechało aż 7 kierowców wliczając do nich Pereza, który nawet nie raczył go rozpocząć. Oprócz meksykanina do celu nie dojechali Maldonado, Bianchi, Vergne, Sutil, Gutierrez oraz Riccardo.Fot. F1
W przypadku Riccardo doszło do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Rozpoczęło się od zwykłej wymiany opon. Niby prosta rzecz w F1, jednak jak ten przypadek pokazuje nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Na szczęście mechanicy szybko się zorientowali i zatrzymali bolid jeszcze w alejce. Następnie odholowując go do miejsca serwisowego, gdzie tym razem dobrze przykręcona została opona. Podczas drugiego przykręcania koła, któryś z mechaników musiał uszkodził przednią część bolidu. Efektem tego było, że podczas przyspieszania zapadłą się prawa cześć spoilera przedniego - powodując tarcie przy oponie. Tak też po raz kolejny Riccardo musiał wracać do alejki, na wymianę tym razem nosa. Kolejna runda w alejce odbyła się już bez awarii, jednak stracone minuty spowodowały bardzo dalekie miejsce nowego kierowce Red Bulla. Jednak w 52 rundzie po raz kolejny wraca do alejki aby już z niej nie wyjechać.Kierowca | Zespół | Punkty | Pole position | Punkty zespół |
---|---|---|---|---|
Nico Rosberg | Mercedes | 43 pkt. | 1 | 68 pkt. |
Lewis Hamilton | Mercedes | 25 pkt. | 1 | 68 pkt. |
Fernando Alonso | Ferrari | 24 pkt. | 0 | 30 pkt. |
Jenson Button | McLaren-Mercedes | 23 pkt. | 0 | 43 pkt. |
Kevin Magnussen | McLaren-Mercedes | 20 pkt. | 0 | 43 pkt. |
Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes | 18 pkt. | 0 | 19 pkt. |
Sebastian Vettel | Red Bull Racing-Renault | 15 pkt. | 0 | 15 pkt. |
Valtteri Bottas | Williams-Mercedes | 14 pkt. | 0 | 20 pkt. |
Kimi Raikkonen | Ferrari | 6 pkt. | 0 | 30 pkt. |
Filipe Massa | Williams-Mercedes | 6 pkt. | 0 | 20 pkt. |
Jean-Eric Vergne | STR-Renault | 4 pkt. | 0 | 7 pkt. |
Danii Kvyat | STR-Renault | 3 pkt. | 0 | 7 pkt. |
Sergio Perez | Force India-Mercedes | 1 pkt. | 0 | 19 pkt. |