2010-05-04 23:17:52
Zastanawia mnie od pewnego czasu, jaki, poza estetycznym, jest sens driftingu. Na początku sądziłem, że jedzie się szybciej po zakręcie, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości, bo gdyby tak było, to w F1 zapewne jeździliby bokiem bez przerwy.
Chociaż może to zależy tylko od nawierzchni. W F1, WTCC, DTM, NASCAR jeżdżą z pełną przyczepnością, za to w WRC tylko bokiem.
A Wy jak sądzicie?
Zastanawia mnie od pewnego czasu, jaki, poza estetycznym, jest sens driftingu. Na początku sądziłem, że jedzie się szybciej po zakręcie, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości, bo gdyby tak było, to w F1 zapewne jeździliby bokiem bez przerwy.
Chociaż może to zależy tylko od nawierzchni. W F1, WTCC, DTM, NASCAR jeżdżą z pełną przyczepnością, za to w WRC tylko bokiem.
A Wy jak sądzicie?