Fot. VW Castrol Cup
Pierwszy wyścig rozpoczął się w wykonaniu najlepszego kierowcy z kwalifikacji trochę pechowo, zaspany start kosztował Kupcikasa pierwszą lokatę na rzecz Kuby Litwina. Ten jednak nie mógł także długo nacieszyć się swoją świeżo zdobytą lokatą, wypadając z drogi i rozpoczynając dalszą rywalizacje w drugiej dziesiątce. Tak też przed zakończeniem pierwszego okrążenia prowadzenie ponownie objął Kupcikas. Tym razem jednak nie oddając tej lokaty do samego końca wyścigu.Fot. VW Castrol Cup
Kierowca z Litwy do końca wyścigu jechał swoim tempem zapewniając sobie pierwszy wyścig w niedzielnym konkursie. Walka o cenne pozycje odbywała się jednak za jego tylnym zderzakiem pomiędzy Steinhofem, Gelzinis, Krugerem oraz Fluchem. Pechowy okazał się Jan Kisiel. Po dobrych kwalifikacjach i bardzo dobrym początku wyścigu, niestety zaliczył kontakt z przeciwnikiem. Z tego powodu też opuścił trasę i musiał rozpocząć pościg od samego końca stwaki.Fot. VW Castrol Cup
Druga seria rywalizacji na torze Lausitz w Niemczech rozpoczął się w następującej kolejności: Kupcikas, Kisiel, Gelzinis, Litwin oraz Kruger. Mimo dobrego startu Kupcikasa, jego przewaga na samym końcu wyścigu nie była tak imponująca, jak podczas pierwszego wyścigu. Jednak wystarczyła ona na bezpieczne przejechanie przez linię mety bez utraty pierwszej lokaty przez cały wyścig. Także podczas drugiego wyścigu pech nie opuścił Kuby Litwina, po zderzeniu z Marcusem Fluchem, musiał zakończyć swoją dalszą rywalizacje. Zwyciężcą drugiego wyścigu został Kupcisac, tuż za nim Kisiel. Na trzecim miejscu rywalizację zakończył Kruger.